Info


avatar Witajcie. Ten blog rowerowy prowadzi voit z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 35420.92 kilometrów w tym 1190.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

- Aktualny 2025 -

button stats bikestats.pl

Poprzednie sezony

2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl
2011 button stats bikestats.pl

zaliczgmine.pl


...tam już byłem na rowerze




Liczba zaliczonych gmin


w 2023r - 9


w 2022r - 2

w 2021r - 3

w 2018r - 54

w 2017r - 39

w 2016r - 53

w 2015r - 50

w 2014r - 4

w 2013r - 59

w 2012r - 77

do 2012 - 12


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy voit.bikestats.pl

Archiwum bloga

Weekend w Starej Wsi - Jura Wieluńska

Niedziela, 11 września 2016 · dodano: 13.09.2016 | Komentarze 0


W drugi weekend września udało się zorganizować wyjazd do Starej Wsi nad Wartą.
Stara Wieś

Pojechaliśmy w trzy rodziny, i muszę przyznać zaskoczyli mnie, że wzięli rowery dla wszystkich. Pogoda dopisała wyjątkowo więc udało się trochę pojeździć. Może dystanse nie powalają, ale nie to było najistotniejsze. Grunt że się podobało i zapowiadają kontynuację :-)


Sobota


Niedziela

Nowa Gmina
-Wierzchlas






Uczestnicy

Biwak w Bąkowie dzień2

Sobota, 3 września 2016 · dodano: 04.09.2016 | Komentarze 1


Poranek nadszedł bardzo szybko. Głowa nieco przyciężka od wczorajszych wrażeń w uszach jeszcze grał wczorajszy "hicior" zespołu TOP ONE "Wejdziemy na Top" ha ha ha.
Prysznic i zwijanie ekwipunku. Przemiła starsza pani z baru zrobiła nam jajecznicę co od razu wpłynęło na morale ekipy, niestety fizycznie cały czas byliśmy w czarnej... ...rozpaczy.
Toczyliśmy się powoli przez Chocianowice, Lasowice, Gronowice i wreszcie...

...prawie jak u siebie.

Ominęliśmy Olesno, odbiliśmy na Borki Wielkie i dłuższa przerwę zrobiliśmy sobie w Kucobach na dawnym, ośrodku wypoczynkowym.
Poleżeliśmy na pomoście i prawdę mówiąc ledwo zebraliśmy się do dalszej drogi. Żar lał się z nieba a kilometry leniwie przewijały się na liczniku. Kolejne miejscowości Malinów, Pacanów, Zwierzyniec Trzeci, Złochowice, Waleńczów. Po postoju pod sklepem jedziemy do Mokrej, gdzie 1 września 1939 r. miało miejsce jedno z pierwszych starć Wojska Polskiego z niemieckim najeźdźcą
Bitwa pod Mokrą - Wikipedia



Z Mokrej pojechaliśmy do Kłobucka na pyszny obiadek w Patio- naprawdę polecamy, niby pizzeria ale zestawy obiadowe - super.
Po krótkiej sjeście, przez Kamyk dotarliśmy do Częstochowy.

Dzięki Panowie za towarzystwo i do zobaczenia :-)

Trasa





Uczestnicy

Biwak w Bąkowie

Piątek, 2 września 2016 · dodano: 04.09.2016 | Komentarze 0


Wreszcie przyszedł piątek po pracy. Dopakowałem resztę do sakw i czekałem na sygnał od Jacka kiedy podjedzie. Był nawet chwilkę przed umówionym czasem. Ruszyliśmy do Krzepic przez Kamyk, Kłobuck, Wilkowiecko i Danków.
W Krzepicach Maciek potrzebował jeszcze trochę czasu aby dopełnić obowiązków w pracy, więc z Jackiem skorzystaliśmy z usług baru i zjedliśmy późny obiad.
Kiedy Maciek się obrobił, skierowaliśmy swe rumaki w stronę Kluczborka a dokładniej do Bąkowa na Camping nr 23 wielokrotnie nagradzany I miejscem w kategorii Mister Camping.
Fajne miejsce z 50 metrowym basenem i 3 hektarowym zalewem na rzece Stobrawie, z możliwością wypożyczenia rowerów wodnych i kajaków oraz szeregiem innych atrakcji.

OSIR Bąkowo



Kiedy wjechaliśmy na ośrodek, sympatyczny pan z obsługi pokazał nam miejsce na nasz biwak a na nasze pytanie o możliwość rozpalenia ogniska, albo grill'a po chwili przwiózł melexem duży grill i zapas drewna i w ten sposób nasze ognisko zapłonęło w grillu.
Po rozbiciu namiotów rozpoczęliśmy biesiadę. Maciej zorganizował w Krzepicach pyszną kiełbasę, a napitki też nie odstawały poziomem.
Spać poszliśmy grubo po północy.

Trasa





Ognisko CFR

Sobota, 27 sierpnia 2016 · dodano: 28.08.2016 | Komentarze 0


Do południa z Mają w przyczepce. Zakupy na promenadzie, potem na chwilkę na cmentarz, a na koniec wycieczki lody i plac zabaw. Gorąco.
Wieczorkiem na spotkanie z ekipą i ognisko przy drodze pożarowej.
Najpierw trzeba było posprzątać po bytności innych "wycieczkowiczów" bo chlew był totalny. Puszki, butelki, i całe mnóstwo innych śmieci dosłownie porozrzucanych wokół siedzisk. Po ogarnięciu terenu rozpaliliśmy ognisko i wesoło spędziliśmy czas do zmroku.
Po godz. 22 zebraliśmy się i pojechaliśmy w stronę domu.
Nadmienię tylko że wszystkie śmieci zostały albo zutylizowane albo wywiezione do koszy przy parkingu rowerostrady.
Sebiq powinien być z nas dumny ;-)




126 Częstochowska Masa Krytyczna

Piątek, 26 sierpnia 2016 · dodano: 27.08.2016 | Komentarze 0


126  Częstochowska Masa Krytyczna






Spacer po Kazimierzu Dolnym

Środa, 24 sierpnia 2016 · dodano: 27.08.2016 | Komentarze 0


Korzystając z kilku godzin luzu w czasie szkolenia firmowego, wypożyczyliśmy rowery i pojechaliśmy na spacerek. Króciutka trasa z hotelu "Król Kazimierz" wzdłuż Wisły na Rynek. Ja jeszcze spenetrowałem nieco okolicę. Powrót już po zmroku z siatkami na kierownicy. W siatkach skarby "kazimierskie" kogutki i piwo :-)

Rynek w Kazimierzu Dolnym
Rynek w Kazimierzu Dolnym © voit

Gminy
-Kazimierz Dolny




Uczestnicy

Wieczorny Olsztyn

Czwartek, 18 sierpnia 2016 · dodano: 19.08.2016 | Komentarze 0


Tak naprawdę to 42km, tylko dopisane 8,5 z przed paru dni.
 We czwartek dopiero kolo godz 19 mogłem jechać, nawet Maćka ruszyłem, chociaż już raz w tym dniu był w Leśnym.
Najkrótsza drogą do baru pod zamkiem "Stodoła u Krzycha" nawet nie wiedziałem, że to się tak nazywa choć byłem już wielokrotnie.
Wiśnia celtycka dobrze zrobiła i powrót żwawiej już w ciemnościach i w porze zmiany na hucie więc ruch spory.
Przy Polontexie jeden z wyjeżdżających nieco podnosi ciśnienie, i wymusza nasze zwolnienie. Drugi ledwo wyhamował Podjechałem do tego pierwszego gościa, akurat zatrzymały go światła zdziwiony twierdził ze nas widział i wyjechał "bezkolizyjnie" , chyba nie zdawał sobie sprawy, ze jedziemy około 30 km/h. Pies go trącał, ale może następnym razem się zastanowi zanim wykona podobny manewr.
Już bez przygód dotarliśmy na Tysiaclecie.




  • DST 72.00km
  • Czas 03:17
  • VAVG 21.93km/h
  • Sprzęt KTM Ultra 1964
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Zaborze

Niedziela, 14 sierpnia 2016 · dodano: 14.08.2016 | Komentarze 0


Zaproponowałem Maćkowi niedzielny dopołudniowy wypadzik do Olsztyna, albo "coś teges",  wyszło "coś teges" - Zaborze. Weekendowo przebywał tam Michaill wraz z rodzinką i mieliśmy go odwiedzić. Jednak Jacek wybrał się w tym czasie do Ogrodzieńca, a my już nie zmienialiśmy planów i dojechaliśmy na złocisty napój do "Bławatka" w Zaborzu.
Trasa nieco okrężna Czwa - Legionów - Srocko - Turów - Zrębice - Krasawa - Siedlec tu zjeżdżamy z asfaltu na rzecz niebieskiego pieszego do Suliszowic i Zaborze.
Powrót przez Biskupice i pożarówką. W Częstochowie spory ruch pielgrzymkowy, ale dla rowerów to nie problem.
Fajna przejażdżka, dzięki Maćku za towarzystwo.




Ostatki nadmorskie

Piątek, 12 sierpnia 2016 · dodano: 12.08.2016 | Komentarze 0


Tym razem w poszukiwaniu rybki wędzonej, co by pozostała część rodzinki w Częstochowie skosztowała. Najpierw do Ustronia, potem jednak do Kołobrzegu gdzie wybór zdecydowanie większy.

Gdzieś w oddali widać Latarnię Morską w Kołobrzegu


Kamulce


I tak z dwoma kilogramami wędzonych rybek na kierownicy gnałem droga rowerową, pełna spacerujących, zapatrzonych, roztargnionymi, znudzonych wczasowiczów plątających się pod kołami, a dzwonek mój nie miał chwili wytchnienia.




Poranek rowerowy SKS

Środa, 10 sierpnia 2016 · dodano: 10.08.2016 | Komentarze 0


Sianożęty-Kołobrzeg-Sianożęty
Słonecznie, lecz nieco chłodno


Kategoria 1). 0km-30km