Info


avatar Witajcie. Ten blog rowerowy prowadzi voit z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 32385.70 kilometrów w tym 1190.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.87 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

- Aktualny 2024 -

baton rowerowy bikestats.pl

Poprzednie sezony

2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl
2011 button stats bikestats.pl

zaliczgmine.pl


...tam już byłem na rowerze




Liczba zaliczonych gmin


w 2023r - 9


w 2022r - 2

w 2021r - 3

w 2018r - 54

w 2017r - 39

w 2016r - 53

w 2015r - 50

w 2014r - 4

w 2013r - 59

w 2012r - 77

do 2012 - 12


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy voit.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2017

Dystans całkowity:202.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:50.62 km
Więcej statystyk

Po południu do Olsztyna

Środa, 23 sierpnia 2017 · dodano: 23.08.2017 | Komentarze 0


Przez Hektarową, czerwonym szlakiem,  Kusięta do "Stodoły u Krzycha" na wisienkę celtycką.  Powrót już po ciemku. Skrajnica, rowerostrada, Guardian, GJ, szybki przejazd przez Małą :-) al. Frytkowa i przez ryneczek do domu.




Uczestnicy

Nocą

Piątek, 18 sierpnia 2017 · dodano: 19.08.2017 | Komentarze 1


Nocna wycieczka do Olsztyna.
Piter rzucił temat, a że pogoda ma się skwasić to mogła być jedna z ostatnich możliwości nocnej jazdy w komfortowych warunkach.
Wyjechałem kilkanaście minut po 21 ze sporym zapasem czasowym bo pod skansenem mamy być 22.30, spokojnie pokulałem się Promenadą do cm. Kule. Krótka wizyta na grobie Taty, potem wolniutko przez miasto do Galerii i Rejtana na ALP.
Jestem przed czasem, więc snuję się po alejce i spotykam wracającego z pracy Przema. Krótka rozmowa i dojeżdża Krzychu.
Jedziemy na miejsce zbiórki. Jest Krzysiek, Zbyszek, Piter no i ja.
Teoretycznie start 22.30 skansen, praktycznie 23.00. Potem zaczynają się przygody, zaraz przy Guardianie po singlu wzdłuż rzeki łapię kapcia - sneak'a.
Naprawa i do przodu, mamy uzupełnić napoje na stacji - niefart, przerwa techniczna 30min. Walimy do baru "U Krzycha" pod zamkiem.
Ach, celtycka wiśnia, uwielbiam ten napitek.
Posiedzielim i wypilim,a powrót nocą w iście rakietowym tempie.
Fajna wycieczka, dzięki panowie.







Okolica

Poniedziałek, 14 sierpnia 2017 · dodano: 14.08.2017 | Komentarze 0


Asfaltowo po okolicy.


Kategoria 1). 0km-30km


Rowerowo na wczasach

Sobota, 12 sierpnia 2017 · dodano: 12.08.2017 | Komentarze 0


Nad morzem - Sianożęty

Zwykle na rodzinny urlop brałem rower tylko dla siebie. Pozostali nie byli jakoś chętni do "współpedałowania".
Tym razem jednak coś się zmieniło i za namową żony postanowiliśmy wziąć rowery dla wszystkich.
Udało się całkiem fajnie przejechaliśmy sporo kilometrów jak na moje dziewczyny, a główna motywacją była oddalona o jakieś 3km odludna plaża, na której właściwie pojawiali się tylko rowerzyści, albo "spacerowicze brzegowi"

Pojazd rowerowo-plażowy



Kilka razy pojechaliśmy też do Ustronia Morskiego, ale pewnego razu po wycieczce samochodowej do Kołobrzegu, umęczeni ruchem i brakiem miejsc do zaparkowania, wpadliśmy na pewien pomysł. Pojechaliśmy autem z rowerami parkując na przedmieściach a główną wycieczkę po Kołobrzegu odbyliśmy na rowerach i to był rewelacyjny pomysł.