Info


avatar Witajcie. Ten blog rowerowy prowadzi voit z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 32385.70 kilometrów w tym 1190.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.87 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

- Aktualny 2024 -

baton rowerowy bikestats.pl

Poprzednie sezony

2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl
2011 button stats bikestats.pl

zaliczgmine.pl


...tam już byłem na rowerze




Liczba zaliczonych gmin


w 2023r - 9


w 2022r - 2

w 2021r - 3

w 2018r - 54

w 2017r - 39

w 2016r - 53

w 2015r - 50

w 2014r - 4

w 2013r - 59

w 2012r - 77

do 2012 - 12


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy voit.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2016

Dystans całkowity:453.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:12:58
Średnia prędkość:19.74 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:64.79 km i 4h 19m
Więcej statystyk
  • DST 154.50km
  • Czas 07:54
  • VAVG 19.56km/h
  • Sprzęt Author Reflex
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Kraków

Niedziela, 26 czerwca 2016 · dodano: 27.06.2016 | Komentarze 3


Wyjazd z ekipą CFR.
Udana wycieczka z burzą i ulewą, ale wesolutko ;-)


Fotka podkradnięta Iwonce - Anwi

Mapka


Nowe Gminy
-Krzeszowice
-Liszki




Z trzech dni, 124 Częstochowska Masa Krytyczna

Sobota, 25 czerwca 2016 · dodano: 25.06.2016 | Komentarze 0


Wpis łączący dystanse z trzech dni m.in. 124 Częstochowską Masę Krytyczną.



Kategoria Masa Krytyczna, ZWMPT


Uczestnicy

Leśny

Niedziela, 12 czerwca 2016 · dodano: 12.06.2016 | Komentarze 0


Do wspólnej jazdy zaprosił Michaill. Wybierał się z żoną do Olsztyna. Dołączył jeszcze Marek i we czwórką pojechaliśmy sobie przez Skrajnicę do baru. Posiedzieliśmy trochę i powrót pożarówką. Koło huty spotykamy Agi dwie czyli Abovo i Rudą. Piękna pogoda relaksacyjne tempo i bardzo miłe towarzystwo to gwarantuje dobry humor :-)




Piątkowy Myszków i ognisko CFR

Piątek, 10 czerwca 2016 · dodano: 11.06.2016 | Komentarze 2


Kiedy obudziłem się rano, już wiedziałem że wezmę sobie w pracy dzień wolny. A jak najlepiej spędzić wolny dzień, wiadomo - na rowerze.
Postanowiłem jechać przed siebie. Zajrzałem na cm. Kule a potem do pracy do Iwony. Powoli klarował się pomysł na jazdę - Poraj a potem się zobaczy. Pojechałem wzdłuż do huty a potem przy Kucelince, Warcie w okolice Słowika.
Stąd odbiłem nieco na wschód kierując się do niebieskiego szlaku. Po drodze zatrzymałem się na mini polu biwakowym.




Fajnie że powstają takie miejsca i ktoś o to dba. Trawa była wykoszona, a teren czysty.

Dojechałem do niebieskiego szlaku i nim dotarłem do Poraja.



Zauważyłem że mam trochę mało powietrza w amortyzatorze. Najbliższy sklep który kojarzyłem i mógł mieć taką pompkę był w Myszkowie, więc najkrócej wzdłuż szosy pojechałem do Myszkowa. Trafiłem na fajnego serwisanta, który pomimo tego, że ktoś akurat pompkę pożyczył rozpakował nowa sztukę i dopompował amortyzator. Pojechałem sobie jeszcze na kebaba do Turka i po popasie ruszyłem do Żarek Letniska. Zacząłem uważniej obserwować niebo gdyż chmurzyło się coraz bardziej. Pierwsze krople spadły gdy wjeżdżałem na stację PKP.
W pierwszej chwili miałem jechać pociągiem, ale kiedy dowiedziałem się, że w Częstochowie krótko popadało i wychodzi słońce ruszyłem wzdłuż torów w stronę Poraja gdzie ewentualnie miałem wpakować się w pociąg. Nie było takiej potrzeby więc tą samą drogą koło Monaru i niebieskim szlakiem dojechałem do Częstochowy do Pracy Iwony, gdzie znowu troszkę pokropiło i po ustaleniu  pewnych spraw popedałowałem do domu.
Wieczorem jeszcze pojechaliśmy z Iwoną na ognisko naszego forum rowerowego gdzie jak zawsze było wesoło i głośno.
To był piękny cały dzień z rowerem.

Mapka trasy





  • DST 49.50km
  • Czas 02:20
  • VAVG 21.21km/h
  • Sprzęt KTM Ultra 1964
  • Aktywność Jazda na rowerze

Właściwie to miałem nie jechać...

Wtorek, 7 czerwca 2016 · dodano: 07.06.2016 | Komentarze 0


Właściwie to miałem nie jechać, sporo pracy ale powiedziałem sobie nie! Nie będę przy takiej pogodzie siedział przy kompie i robłl jakieś durne zestawienia. Zebrałem się i pojechałem do Olsztyna. Tam zarzuciłem kiełbaskę i izobronik. Wracając spotkanie z Maćkiem na przekazanie zdjęć z wyprawy.
I dobrze zrobiłem, wycieczka była super :-)




Niedzielnie na plac zabaw

Niedziela, 5 czerwca 2016 · dodano: 05.06.2016 | Komentarze 0


Z Julcią na rowerze i Majką w przyczepce najpierw na Kule potem relaksik na placu zabaw.





  • DST 52.00km
  • Czas 02:44
  • VAVG 19.02km/h
  • Sprzęt KTM Ultra 1964
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Miało być wieczorowo, wyszło nocnie

Sobota, 4 czerwca 2016 · dodano: 05.06.2016 | Komentarze 0


Po telefonie od Pitera ruszyłem na godz 18 na kwadraty. Była już Kasia z Krzychem a po chwili dotarli Zbyszek z Piterem.
Pojechaliśmy sobie przez Nadrzeczną do Warty i cały czas obok rzeki trasą wyznaczonego MTB. Bardzo fajna trasa momentami wymagająca. W pewnym momencie postanowiliśmy, że już czas na napoje więc przez Gąszczyk, Kusięta pod zamek na celtyckie.
Niebawem dojechali Roland z Patrykiem.



Posiedzieliśmy trochę i padł pomysł żeby zajrzeć na miejsce gdzie odbywał się Demo Day Treka i jutro ruszał maraton MTB. To była super wieczorna jazda terenowa. Dotarliśmy na miejsce około godz 23, impreza trwała w najlepsze, zostaliśmy ugoszczeni napitkiem. Super. Jednak czas zmuszał do powrotu, pożegnałem współtowarzyszy i ruszyłem przez Mirowską do domu. W domku zameldowałem się przed pólnocą.

Pierwsza wycieczka na nowych piastach DT 350, pięknie się to kręci :-)