Info


avatar Witajcie. Ten blog rowerowy prowadzi voit z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 33006.64 kilometrów w tym 1190.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.75 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

- Aktualny 2024 -

baton rowerowy bikestats.pl

Poprzednie sezony

2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl
2011 button stats bikestats.pl

zaliczgmine.pl


...tam już byłem na rowerze




Liczba zaliczonych gmin


w 2023r - 9


w 2022r - 2

w 2021r - 3

w 2018r - 54

w 2017r - 39

w 2016r - 53

w 2015r - 50

w 2014r - 4

w 2013r - 59

w 2012r - 77

do 2012 - 12


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy voit.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2016

Dystans całkowity:111.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:02:25
Średnia prędkość:19.86 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:37.17 km i 2h 25m
Więcej statystyk

Wieczorem

Czwartek, 28 stycznia 2016 · dodano: 28.01.2016 | Komentarze 0


Pogoda się zlitowała, więc wyjechałem potrenować przed jutrzejszą Masą.




  • DST 48.00km
  • Czas 02:25
  • VAVG 19.86km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Accent EL Nino - Niuniek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Olsztyn "przedrosołowo"

Niedziela, 10 stycznia 2016 · dodano: 10.01.2016 | Komentarze 2



Samotnie do Leśnego. Po krótkiej chwili do baru podjeżdża ekipa, Kasia, Krzyś, Zbyszek, Piter i dwóch Rafałów. Półgodzinna posiadówka i powrót pożarówką.





Uczestnicy

No to jedziemy dalej...

Piątek, 1 stycznia 2016 · dodano: 01.01.2016 | Komentarze 1


Noworoczny poranek to idealny czas na przejażdżkę rowerem. Podobny pomysł miało kilkoro innych osób, i tym sposobem ruszyliśmy  o godz. 11 spod skansenu na Rakowie 6-cio osobową ekipą. Aga, Kasia, Krzysiek, Draju, Piter no i ja. Potoczyliśmy się przez hutę, wzdłuż Warty do drogi pożarowej, która zaprowadziła nas w końcu do Olsztyna. W leśnym spotkaliśmy Gawła i Rafika,  a na chwilę  zajrzał też Blabla. Po jakimś czasie przyjechali Anwi i Krzara, a kiedy już wychodziliśmy jeszcze wpadł Roland. Spora grupa. Gaweł i Rafik dołączyli do nas i już w ósemkę wracaliśmy ponownie pożarówką do domu. Przy PKP Raków tradycyjnie podział "kto w prawo, kto w lewo" i we czwórke z Agą, Gawłem i Mr. Dry'em pojechaliśmy w stronę centrum gdzie skusiliśmy się na frytki na ostro w "Alei Frytkowej". Potem każdy w swoją stronę.
Bardzo udany początek roku.