Info


avatar Witajcie. Ten blog rowerowy prowadzi voit z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 33006.64 kilometrów w tym 1190.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.75 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

- Aktualny 2024 -

baton rowerowy bikestats.pl

Poprzednie sezony

2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl
2011 button stats bikestats.pl

zaliczgmine.pl


...tam już byłem na rowerze




Liczba zaliczonych gmin


w 2023r - 9


w 2022r - 2

w 2021r - 3

w 2018r - 54

w 2017r - 39

w 2016r - 53

w 2015r - 50

w 2014r - 4

w 2013r - 59

w 2012r - 77

do 2012 - 12


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy voit.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2016

Dystans całkowity:142.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:47.33 km
Więcej statystyk
  • DST 53.00km
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Author Reflex
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ostrowy nad Okszą

Poniedziałek, 28 marca 2016 · dodano: 28.03.2016 | Komentarze 2


Pierwszy raz w Ostrowach w tym roku. Nieco przypadkowo bo miały być Cielętniki ale chęć zobaczenia Włókniarza w akcji po rocznej przerwie wygrała.
Razem z Maćkiem pojechaliśmy przez Wierzchowisko, Lubojnę, Rybną, Kocin. W Ostrowach bezskutecznie szukaliśmy jakiegoś sklepu z izobronikiem. Niestety delektowaliśmy się tylko widokami.
Powrót najkrótszą drogą przez Nową Wieś z zakończeniem w Altanie Żywiec.

A Włókniarz tak dostał w doopę że żal było patrzeć. Mizeria.

Mapka




Niedzielnie

Niedziela, 20 marca 2016 · dodano: 20.03.2016 | Komentarze 1


Ruszyliśmy z Maciejem spod Hali Polonia o 9.30, najpierw z powrotem do mnie po kurtkę od deszczu bo trochę straszyło. Przez Hektarową do Srocka, następnie w stronę Olsztyna, ale żeby nie było za łatwo to Turów, Zrębice, gdzie mijamy Roberta z Arkiem, i przez Sokole do Leśnego. Po chwili dołącza się do nas Zbyszek i do baru dociera pierdylion szosowców z wrzeszczącym Kotkiem na czele. Posileni i napojeni  wracamy pożarówką. Wycieczka super tylko słabizna że mnie straszna. Forma nie jest dana raz na zawsze, i trzeba nad nią nieustannie pracować. Howgh.




Miejskie km

Sobota, 19 marca 2016 · dodano: 19.03.2016 | Komentarze 0


Od jakiegoś czasu pogoda się wyraźnie poprawiła, a ja ciągle z deficytem czasu. Nawet w sobotę musiałem pogodzić obowiązki domowe ze służbowymi, ale oba miały wspólny mianownik, można je było załatwić na rowerze. Najpierw wałem nad Wartą w okolice huty do firmy kurierskiej wysłać dokumenty potem przez Legionów w okolice Castoramy  i na Kule. Potem przez Promenadę i drobne zakupy do domu.
Po dość długiej przerwie od prawdziwego roweru i konieczności korzystania z trenażera, byłem wręcz zdziwiony że kręcąc pedałami rower porusza się do przodu ;-)


Kategoria 1). 0km-30km, ZWMPT