Info


avatar Witajcie. Ten blog rowerowy prowadzi voit z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 35420.92 kilometrów w tym 1190.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

- Aktualny 2025 -

button stats bikestats.pl

Poprzednie sezony

2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl
2011 button stats bikestats.pl

zaliczgmine.pl


...tam już byłem na rowerze




Liczba zaliczonych gmin


w 2023r - 9


w 2022r - 2

w 2021r - 3

w 2018r - 54

w 2017r - 39

w 2016r - 53

w 2015r - 50

w 2014r - 4

w 2013r - 59

w 2012r - 77

do 2012 - 12


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy voit.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 48.00km
  • Czas 02:25
  • VAVG 19.86km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Accent EL Nino
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Olsztyn "przedrosołowo"

Niedziela, 10 stycznia 2016 · dodano: 10.01.2016 | Komentarze 2



Samotnie do Leśnego. Po krótkiej chwili do baru podjeżdża ekipa, Kasia, Krzyś, Zbyszek, Piter i dwóch Rafałów. Półgodzinna posiadówka i powrót pożarówką.





Uczestnicy

No to jedziemy dalej...

Piątek, 1 stycznia 2016 · dodano: 01.01.2016 | Komentarze 1


Noworoczny poranek to idealny czas na przejażdżkę rowerem. Podobny pomysł miało kilkoro innych osób, i tym sposobem ruszyliśmy  o godz. 11 spod skansenu na Rakowie 6-cio osobową ekipą. Aga, Kasia, Krzysiek, Draju, Piter no i ja. Potoczyliśmy się przez hutę, wzdłuż Warty do drogi pożarowej, która zaprowadziła nas w końcu do Olsztyna. W leśnym spotkaliśmy Gawła i Rafika,  a na chwilę  zajrzał też Blabla. Po jakimś czasie przyjechali Anwi i Krzara, a kiedy już wychodziliśmy jeszcze wpadł Roland. Spora grupa. Gaweł i Rafik dołączyli do nas i już w ósemkę wracaliśmy ponownie pożarówką do domu. Przy PKP Raków tradycyjnie podział "kto w prawo, kto w lewo" i we czwórke z Agą, Gawłem i Mr. Dry'em pojechaliśmy w stronę centrum gdzie skusiliśmy się na frytki na ostro w "Alei Frytkowej". Potem każdy w swoją stronę.
Bardzo udany początek roku.






  • DST 5.00km
  • Temperatura -3.0°C
  • Sprzęt Accent EL Nino
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dokręcanie i podsumowanie 2015 r.

Czwartek, 31 grudnia 2015 · dodano: 31.12.2015 | Komentarze 1



Trzeba było te parę km dokręcić. Krótka wizyta na cm. Kule


Małe podsumowanie rowerowego roku 2015

Dystans roczny 5500km - (życiówka)
Najdłuższy dystans miesięczny 1223km - (życiówka)
Najdłuższy dystans dobowy 241km - (życiówka podczas Mini Orbity)
11 razy dystans przekroczył 100km (zyciówka)
Wyprawa po Polsce wschodniej (5 dni jazdy - 548km)
Odwiedzonych 50 nowych gmin
Udział w 9 Częstochowskich Masach Krytycznych





Kategoria ZWMPT, 1). 0km-30km


Uczestnicy

Symboliczne zakończenie sezonu 2015

Niedziela, 27 grudnia 2015 · dodano: 28.12.2015 | Komentarze 4


Pięknie było.
Na spotkanie kończące sezon 2015 zjechały się całe tłumy, a dokładnie 17 osób.

Jedziemy


Po krótkiej jeździe meldujemy się pod zamkiem w Olsztynie by odpalić trochę fajerwerków i uwolnić bąbelki szampana.




Następnie kierujemy się do Mekki rowerzystów - Baru Leśnego



Wspaniała atmosfera, delektujemy sie świątecznym ciastem przywiezionym przez Agę.





Czas mija szybko i po godz. 20 ruszamy zwartą gromadką do Częstochowy.

To było fantastyczne spotkanie z bracia rowerową i tylko perspektywa likwidacji naszego ukochanego Baru Leśnego, smuci. To miejsce przesiąknięte dosłownie i w przenośni klimatem rowerowym. Oby nowo budowany lokal przejął ten klimat. Puki co cieszmy jeszcze naszym starym Leśnym

Nasze małe miejsce na ziemi






  • DST 21.00km
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt Accent EL Nino
  • Aktywność Jazda na rowerze

Świątecznie

Sobota, 26 grudnia 2015 · dodano: 26.12.2015 | Komentarze 0


Wieczorna włóczęga.
Na Raków i z powrotem, końcówka Alejami. Straszne tłumy, nie ma co się dziwić o godz 20 prawie 10 st C.


Kategoria 1). 0km-30km, ZWMPT


Świątecznie

Piątek, 25 grudnia 2015 · dodano: 25.12.2015 | Komentarze 1


Po świątecznym śniadanku postanowiłem się przewietrzyć. Ruszyłem przed godz.11 na Kule a potem Warszawską przez Galerię na Raków. Na chwilkę wpadłem z wizytą do teściów, a następnie przez hutę do Olsztyna. Podjechałem do leśnego, ale tak jak przypuszczałem było zamknięte. 
Wracałem przez pożarówkę i zrobiłem krótki postój na polance gdzie palimy ognisko. Miejsce uporządkowane, ławki ponaprawiane, a na stołach i ławkach przy nich przybita nowa folia. Dobrze że ktoś o to zadbał. Tylko mała uwaga, te ławki przy ognisku strasznie delikatne, przysiadłem na środku to zaczęły trzeszczeć, może i najlżejszy nie jestem, ale... jednak słabizna. Gdyby jeszcze pomyśleć o jakieś wiatce lub altance to byłoby rewelacyjnie.




Powrót w godzinach wczesno-popołudniowych na świąteczny obiad.

WESOŁYCH ŚWIĄT !!!





Miastowa włóczęga

Czwartek, 24 grudnia 2015 · dodano: 24.12.2015 | Komentarze 0


Po kolacji wigilijnej krótka przejażdżka.


Kategoria 1). 0km-30km, ZWMPT


118 Częstochowska Masa Krytyczna

Sobota, 19 grudnia 2015 · dodano: 19.12.2015 | Komentarze 0


118 Częstochowska Masa Krytyczna.

Grudniowa Masa zgromadziła około 45 uczestników. Szkoda że zamiast lekkiego mroziku i prószącego śniegu kropił deszczyk.
Cóż "...taki mamy klimat..."



Fotka z choinką





  • DST 28.50km
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Author Reflex
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zwykła przejażdżka

Sobota, 12 grudnia 2015 · dodano: 12.12.2015 | Komentarze 0


Jakoś niespecjalnie mi się chciało, ale niedługo zapomnę jak rower wygląda.
Zmotywowałem się i pojechałem asfaltem po okolicy.
Gdyby nie wiatr to byłoby całkiem miło.


Kategoria 1). 0km-30km, Szosa, ZWMPT


  • DST 48.00km
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Author Reflex
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mikołajkowe Ostrowy

Niedziela, 6 grudnia 2015 · dodano: 06.12.2015 | Komentarze 0


Piękna słoneczna pogoda i około 8st.C to jak na grudzień rewelka. Jakby się bardzo czepiań to trochę wiało.
Pojechałem przez Czarny Las i Nową Wieś. Objechałem zalew z jednym małym postojem.



Powrót ta sama drogą i wizyta na cmentarzu Kule.
Miła dopołudniowa jazda.

P.S. Mikołaja też spotkałem co prawda nie w saniach ciągniętych przez renifery a na straszliwie hałaśliwym skuterze. Poważnie w Czarnym Lesie zasuwał na piździku, koleś w czerwonym stroju z brodą i wielką czapą. Ho Ho Ho !!!