Info
Więcej o mnie.
- Aktualny 2025 -
Poprzednie sezony
2024
2023
2022
2021
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
2013
2012
2011
zaliczgmine.pl
...tam już byłem na rowerze
Liczba zaliczonych gmin
w 2023r - 9
w 2022r - 2
w 2021r - 3
w 2018r - 54
w 2017r - 39
w 2016r - 53
w 2015r - 50
w 2014r - 4
w 2013r - 59
w 2012r - 77
do 2012 - 12
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Październik1 - 0
- 2025, Wrzesień7 - 0
- 2025, Sierpień8 - 0
- 2025, Lipiec6 - 0
- 2025, Czerwiec6 - 0
- 2025, Maj3 - 0
- 2025, Kwiecień14 - 0
- 2025, Marzec11 - 1
- 2025, Luty5 - 0
- 2025, Styczeń5 - 0
- 2024, Grudzień8 - 0
- 2024, Listopad2 - 0
- 2024, Październik8 - 0
- 2024, Wrzesień22 - 0
- 2024, Sierpień3 - 0
- 2024, Lipiec2 - 0
- 2024, Czerwiec4 - 0
- 2024, Maj12 - 0
- 2024, Kwiecień2 - 0
- 2024, Marzec1 - 0
- 2024, Luty3 - 0
- 2024, Styczeń2 - 0
- 2023, Grudzień2 - 0
- 2023, Październik1 - 0
- 2023, Wrzesień5 - 0
- 2023, Sierpień9 - 0
- 2023, Lipiec9 - 0
- 2023, Czerwiec2 - 0
- 2023, Maj4 - 0
- 2023, Kwiecień7 - 0
- 2023, Marzec5 - 0
- 2023, Styczeń1 - 0
- 2022, Grudzień1 - 0
- 2022, Październik1 - 0
- 2022, Sierpień7 - 0
- 2022, Lipiec4 - 0
- 2022, Czerwiec1 - 0
- 2022, Maj4 - 0
- 2022, Kwiecień3 - 0
- 2022, Marzec5 - 0
- 2022, Luty1 - 0
- 2022, Styczeń2 - 0
- 2021, Grudzień1 - 0
- 2021, Listopad4 - 0
- 2021, Październik5 - 0
- 2021, Wrzesień6 - 0
- 2021, Sierpień11 - 0
- 2021, Lipiec15 - 0
- 2021, Czerwiec2 - 0
- 2021, Maj1 - 0
- 2021, Marzec1 - 0
- 2021, Styczeń5 - 0
- 2020, Maj3 - 0
- 2020, Kwiecień4 - 2
- 2020, Luty2 - 3
- 2019, Czerwiec1 - 0
- 2019, Marzec3 - 1
- 2018, Listopad1 - 0
- 2018, Październik2 - 0
- 2018, Wrzesień2 - 0
- 2018, Sierpień10 - 0
- 2018, Lipiec4 - 0
- 2018, Czerwiec1 - 0
- 2018, Maj10 - 0
- 2018, Kwiecień7 - 3
- 2018, Marzec4 - 2
- 2018, Styczeń6 - 3
- 2017, Grudzień9 - 2
- 2017, Listopad5 - 1
- 2017, Październik4 - 0
- 2017, Wrzesień3 - 1
- 2017, Sierpień4 - 1
- 2017, Lipiec4 - 4
- 2017, Czerwiec12 - 13
- 2017, Maj8 - 2
- 2017, Kwiecień4 - 4
- 2017, Marzec11 - 5
- 2017, Luty2 - 0
- 2017, Styczeń1 - 0
- 2016, Grudzień7 - 3
- 2016, Listopad8 - 3
- 2016, Październik4 - 2
- 2016, Wrzesień7 - 3
- 2016, Sierpień11 - 4
- 2016, Lipiec12 - 4
- 2016, Czerwiec7 - 5
- 2016, Maj12 - 12
- 2016, Kwiecień8 - 3
- 2016, Marzec3 - 3
- 2016, Luty3 - 2
- 2016, Styczeń3 - 3
- 2015, Grudzień8 - 6
- 2015, Listopad5 - 3
- 2015, Październik10 - 9
- 2015, Wrzesień10 - 14
- 2015, Sierpień11 - 5
- 2015, Lipiec14 - 23
- 2015, Czerwiec19 - 22
- 2015, Maj9 - 1
- 2015, Kwiecień11 - 4
- 2015, Marzec5 - 9
- 2015, Luty7 - 8
- 2015, Styczeń9 - 9
- 2014, Grudzień1 - 0
- 2014, Listopad7 - 4
- 2014, Październik11 - 13
- 2014, Wrzesień7 - 0
- 2014, Sierpień1 - 0
- 2014, Lipiec5 - 6
- 2014, Czerwiec10 - 6
- 2014, Maj1 - 1
- 2014, Kwiecień5 - 1
- 2014, Marzec7 - 2
- 2014, Luty10 - 3
- 2014, Styczeń4 - 4
- 2013, Grudzień7 - 12
- 2013, Listopad2 - 3
- 2013, Październik9 - 10
- 2013, Wrzesień5 - 5
- 2013, Sierpień10 - 7
- 2013, Lipiec14 - 29
- 2013, Czerwiec8 - 12
- 2013, Maj12 - 31
- 2013, Kwiecień12 - 17
- 2013, Marzec6 - 4
- 2013, Luty4 - 0
- 2013, Styczeń3 - 4
- 2012, Grudzień9 - 5
- 2012, Listopad10 - 5
- 2012, Październik7 - 10
- 2012, Wrzesień11 - 16
- 2012, Sierpień7 - 5
- 2012, Lipiec15 - 7
- 2012, Czerwiec14 - 10
- 2012, Maj10 - 3
- 2012, Kwiecień10 - 7
- 2012, Marzec14 - 6
- 2012, Styczeń2 - 0
- 2011, Grudzień8 - 0
- 2011, Listopad7 - 0
- 2011, Październik2 - 0
- 2011, Wrzesień2 - 0
Ze zdjęciem
| Dystans całkowity: | 14161.75 km (w terenie 659.00 km; 4.65%) |
| Czas w ruchu: | 423:33 |
| Średnia prędkość: | 19.18 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 63.40 km/h |
| Suma podjazdów: | 21300 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 192 (105 %) |
| Maks. tętno średnie: | 149 (81 %) |
| Suma kalorii: | 43639 kcal |
| Liczba aktywności: | 241 |
| Średnio na aktywność: | 58.76 km i 3h 21m |
| Więcej statystyk | |
- DST 52.00km
- Teren 30.00km
- Sprzęt Accent EL Nino
- Aktywność Jazda na rowerze
Bez gleby nie ma zabawy ;-)
Sobota, 7 lipca 2012 · dodano: 07.07.2012 | Komentarze 1
Terenowo do Żarek Letnisko.
Ostatnie dni to straszliwe upały, dlatego wyjechałem około godz. 7. Szybko przemknąłem przez miasto kierując się na Al. Pokoju, tam byłem o 7.20, nawet zajrzałem w okolice skansenu, ale było pusto, CFR jeszcze śpi.
Pojechałem koło Guardiana, rowerostradą przez Skrajnicę do Olsztyna, zatrzymałem się w Leśnym , był zamknięty (ok. godz. 8). Chwila wytchnienia i wtaczam się na Lipówki.
Super widoki.
Stamtąd przez Sokole Góry do Zrębic, na południe czerwonym , później niebieskim do Zaborza.
Z Zaborza do czarnego pieszego kierunek Masłońskie Natalin.
Na tym szlaku zaliczam niezłą glebę.
Zjeżdżałem z górki piaszczystą droga, przednie koło lekko skręciło i … walnąłem o ziemie jak worek z cementem. Troszkę poobdzierany, ale bez większych uszkodzeń pozbierałem się jakoś.
Dojechałem do Masłońskich Natalin, przed przejazdem kolejowym skręciłem w lewo i cały czas prosto wzdłuż torów do Żarek Letnisko. Pociąg miałem za kilka minut. Wysiadłem na Częstochowa Osobowa i zahaczając jeszcze o sklep rowerowy Rafała na Garibaldiego, wzdłuż Armii Krajowej do domu.
Bardzo udana wycieczka, no może poza tą glebą ;-)
P.S. Tą wycieczką przekroczyłem 2000km w tym roku, dla mnie to spory sukces
Mapka
- DST 50.00km
- Teren 30.00km
- Sprzęt Accent EL Nino
- Aktywność Jazda na rowerze
Olsztyn przez Ossona
Sobota, 16 czerwca 2012 · dodano: 16.06.2012 | Komentarze 0
Dzisiaj rano pojechałem terenowo do Olsztyna.
Pierwszym punktem programu był cmentarz żydowski.
Potem przez hutę i na Górę Ossona
Panorama Większy obrazek
Następnie czerwonym do Kusiąt i przez G. Towarne zielonym do Olsztyna.
Widok z Sowiej
Postój w Leśnym przy izobroniku.
Powrót przez Skrajnicę, rowerostradę, Guardiana, Zawodzie, Kiedrzyńską do domu
Mapka
Po południu jescze z Julcią na plac zabaw
- DST 44.00km
- Czas 02:25
- VAVG 18.21km/h
- Sprzęt Author Reflex
- Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsza gleba SPD
Niedziela, 10 czerwca 2012 · dodano: 10.06.2012 | Komentarze 6
Rano pomyślałem, że dobrze byłoby wybrać się do Baru Leśnego w Olsztynie.
Sms do Konrada, „Jade do Olsztyna”, Konrad odpisuje „Daj mi pół godziny i jedziemy”
Ruszyłem kilka minut po godz 10, pod dom Konrada podjechałem koło 10.20 i dajemy przez Zawodzie, Dąbie, hutę Skrajnicę do Olsztyna.
Po drodze mijamy kilka osób z CFR, poznałem Poisonka i Zbyszko61
Posiadówka w Leśnym, gdzie rowerzystów jak „mrówków”
Rumaki
Wracamy przez Srocko, ul Legionów, Zawodzie. Tam żegnam się z Konradem i sunę do domku na Tysiąclecie.
Na Kiedrzyńskiej przed światłami z Dekabrystów mijam powoli stojące auta, z prawej strony, jeden stoi dość blisko krawężnika. Na jego wysokości przechylam się w prawo, żeby nie zahaczyć lusterka i… czuję jak przechylam się coraz bardziej a but nie chce wyskoczyć z spd.
Laduję mięciutko na ziemi, dobrze że zaraz za krawężnikiem była trawa. Ucierpiała tylko duma. Zebrałem się w 0,0001sek. i już bez przygód dotarłem do domu. Chrzest glebowy SPD zaliczony.
Mapka
- DST 89.00km
- Czas 03:56
- VAVG 22.63km/h
- VMAX 60.40km/h
- Sprzęt Author Reflex
- Aktywność Jazda na rowerze
Taras nad Pilicą
Piątek, 8 czerwca 2012 · dodano: 08.06.2012 | Komentarze 0
Nowe Gminy
- Wielgomyny
- Masłowice
- Kodrąb
- Kobiele Wielkie
Dzisiaj zaplanowałem wycieczkę, do miejsca gdzie zdarzało mi się biwakować.
Taras nad Pilicą. To bardzo urokliwe miejsce a okolica stosunkowo nie skażona cywilizacją.
Do Żytna, skąd ruszałem rowerem, dojechałem autem, następnie przez Wielgomłyny do Przedborza.
Rynek w Przedborzu
Pilica w Przedborzu
Stamtąd kilka kilometrów i jestem w Tarasie.
Kilka fotek Pilicy w miejscowości Taras
Powrót trochę okrężną drogą przez Masłowice, Kodrąb i Kobiele Wielkie.
Mapka
- DST 113.00km
- Teren 5.00km
- Czas 05:19
- VAVG 21.25km/h
- Sprzęt Author Reflex
- Aktywność Jazda na rowerze
Wietrznie
Niedziela, 3 czerwca 2012 · dodano: 03.06.2012 | Komentarze 0
Nowe Gminy
- Kruszyna
- Gidle
- Żytno
- Dąbrowa Zielona
- Przyrów
Wyjazd w okolicach godz 8, przez Mykanów, Borowno do Kruszyny. Po drodze w szczerym polu napotykam ciekawy pomnik.
Ten monument znajduje się między połowie drogi z Borowna do i Kruszyny, i jest z nim związana pewna legenda, wg której syn Kacpra Denhoffa (ten który wybudował pałac w Kruszynie) zakochany był w ubogiej szlachciance z Bogusławic lub (w innej wersji) z Borowna. Ojciec Kacper sprzeciwiając się ich małżeństwu polecił podpalić dwór, w którym spłonęła ukochana syna wraz z rodzicami, a młody Denhoff na wiadomość o tym miał popełnić samobójstwo właśnie w tym miejscu. Tam ojciec postawił pomnik, a resztę życia spędził w, wybudowanej po tym zajściu, pustelni na terenie pałacu.
Kilka fotek Pałacu Kruszynie (przez płot)
Następnie kieruję się do Gidel, gdzie warto zobaczyć drewniany kościół św. Magdaleny z przelomu XV i XVI w.oraz Zespół klasztorny Dominikanów.
Z Gidel jadę do Żytna, Cielętnik gdzie wstępuję na grób moich dziadków.
Następnie przez Dąbrowę Zieloną, zahaczając o Przyrów pedałuję do Mstowa i stamtąd przez Rudniki i Mariankę Rędzińską do domu.
Mapka
- DST 101.00km
- Czas 04:42
- VAVG 21.49km/h
- Sprzęt Author Reflex
- Aktywność Jazda na rowerze
Po powiecie kłobuckim
Niedziela, 27 maja 2012 · dodano: 27.05.2012 | Komentarze 1
Nowe Gminy
- Panki
- Przystajń
- Krzepice
- Lipie
- Opatów
Wyruszyłem parę minut po ósmej, jeszcze czuć było chłód poranka. Szybko dotarłem ,znaną mi drogą, do Kłobucka przez Kamyk. Stamtąd pojechałem w kierunku Panek mijając po drodze swojsko brzmiącą miejscowość...
W Pankach chwilę odpoczywałem przy stawie.
Do Przystajni było już bardzo niedaleko. Przypomniały mi się nastoletnie wakacje które spędzałem z przyjaciółmi w Kucobach. Kiedyś to był super ośrodek z polem namiotowym i ogromnym basenem z piaszczystą plażą.
Moją wycieczkę po powiecie kłobuckim kontynuowałem przez Pacanów do Krzepic.
Z Krzepic przez Zajączki do Lipia i Opatowa. Po zaliczeniu nowych gmin spokojnym tempem dotarłem do Kłobucka i z powrotem przez Kamyk do domu
Mapka
- DST 91.00km
- Czas 04:17
- VAVG 21.25km/h
- Sprzęt Author Reflex
- Aktywność Jazda na rowerze
Powiat Pajęczański
Sobota, 5 maja 2012 · dodano: 06.05.2012 | Komentarze 0
Nowe gminy
-Pajęczno
-Działoszyn
-Siemkowice
-Kiełczygłów
-Rząśnia
-Sulmierzyce
-Strzelce Wielkie
-Nowa Brzeźnica
Do Ważnych Młynów dojechałem autem. Stamtąd, oczywiście rowerem, kierunek Pajęczno. Po drodze, w lesie w okolicy Dworszowic Kościelnych przebiegają mi drogę dwie sarenki, pierwsza staje na drodze i patrzy się prosto na mnie przez kilka sekund i hop do lasu, druga przebiegła zaraz za nią.
Pierwszy punkt mojej trasy to Pajęczno, tam też kilkuminutowy postój w uroczym parku.
Pomnik Papieża Jana Pawła II odsłonięty 10 czerwca 2006r.
Fontana w parku
Dalej droga prowadzi mnie do Dzialoszyna.
Urząd Gminy
Z Działoszyna zjeżdżam z drogi 42 na rondzie w prawo na drogę lokalną do Siemkowic, jest spokojniej, zdecydowanie mniejszy ruch.
Mijam Siemkowice i dalej do Kiełczygłów, Rząśni . Cały czas pogoda mi sprzyja, a jadąc przez wsie, lasy i pola delektuje się otaczającą majową przyrodą.
W Rząśni postój w cieniu na terenie Kościoła, kilka fotek.
Stamtąd kieruję się na Stróże i przez Nową Wieś do Sulmierzyc. Drogi wiejskie, kiepsko oznaczone na mapie, zdarza mi się pomylić trasę. Dzięki takiej pomyłce wjeżdżam na teren byłego PGR-u i obok niego znajduję taki oto obiekt, naprawdę na żywo robi ogromne wrażenie.
Pałac - Wola Wydrzyna
Więcej o pałacu
Pałac w Woli Wydrzynej został wybudowany
w latach pięćdziesiątych XIX wieku, w stylu neoklasycystycznym. Od
frontu pałac posiada portyk z czterema kolumnami. Z tyłu znajduje się
taras umieszczony na kolumnach. Park o charakterze krajobrazowym
otaczający budynek najprawdopodobniej powstał na przełomie XVIII i XIX
wieku. W sąsiedztwie pałacu znajduje się również zespół zabudowań
gospodarczych, takich jak: gorzelnia, spichlerz czy też obory, które w
okresie powojennym były użytkowane przez PGR.
Sam pałac w swojej historii pełnił
rozmaite funkcje. Między innymi znajdowała się tu szkoła, przedszkole,
biura, jak również mieszkania prywatne. Obecnie pałac znajduje się w
rękach prywatnych, a nowy właściciel jest w trakcie przeprowadzania
remontu zabytkowej budowli.Wola Wydrzyna znajduje się na wschód od trasy 483 (Częstochowa-Łask).
Już bez kłopotów docieram do Sulmierzyc, gdzie przy fontannie w mini parku odpoczywam leżąc na ławeczce.
Po kilkunastu minutach zbieram się i ruszam na końcowe etapy mojej wycieczki, gdy ujechałem kilka kilometrów, miałem wrażenie, że teleportowałem się na Mazowsze.
Już troszkę zmęczony mijam Strzelce Wielkie, Nową i Starą Brzeźnicę i docieram do Ważnych Młynów gdzie czeka na mnie autko.
Wspaniała majowa wycieczka przy pięknej pogodzie i w otoczeniu fantastycznej, pachnącej przyrody.
Mapka
- DST 90.00km
- Teren 2.00km
- Czas 04:21
- VAVG 20.69km/h
- Sprzęt Author Reflex
- Aktywność Jazda na rowerze
Dopołudniowe gminobranie
Wtorek, 1 maja 2012 · dodano: 01.05.2012 | Komentarze 2
Nowe gminy
- Starcza
- Woźniki
- Koziegłowy
- Kamienica Polska
- Poczesna
Ze względu na upalne dni wyjechałem przed godz. 7.
Trasa wiodła z Częstochowy Tysiąclecia przez Piastowską do Brzezin i dalej przez Nieradę do Starczy.
Kościół w Starczy
Tam krótki postój i kierunek Woźniki, następnie Koziegłowy. Na rynku kilka fotek.
Fontanna na rynku w Koziegłowach
Głowy kozie albo Koziegłowy
Kolejnym punktem programu Poraj, zalew, no i kolejna gmina Kamienica Polska.
Stamtąd przez Poczesną, Korwinów , Słowik do rowerostrady gdzie wczoraj płonął las. Widok niesamowicie przygnębiający, nawet zdjęć nie robiłem. Powrót do domu przez hutę, Zawodzie, alejami NMP pod Jasną Górę i koło OBI.
W domku byłem ok. 11.30. Po drodze masa rowerzystów :-)))
Mapka
- DST 118.00km
- Czas 05:40
- VAVG 20.82km/h
- Sprzęt Author Reflex
- Aktywność Jazda na rowerze
Walnąłem setę z rana
Sobota, 28 kwietnia 2012 · dodano: 28.04.2012 | Komentarze 5
Nowe gminy
- Konopiska
- Boronów
- Koszęcin
- Lubliniec
- Pawonków
- Ciasna
- Kochanowice
- Herby
Od jakiegoś czasu szykowałem się do pokonania pierwszej setki w moim życiu. Ponieważ, na poważniej zaprzyjaźniłem się rowerem w zeszłym roku, toteż nie miałem dotychczas jakichś spektakularnych osiągnięć. Plan był jasny, jak dzisiejsze słoneczko. Przejechać 100kaemów i zaliczyć nowe gminy.
Trasa wiodła z Częstochowy, przez Konopiska, Boronów, Koszęcin, Lubliniec, Pawonków, Ciasną, Kochcice, Kochanowice, Herby, Blachownię do Częstochowy.
Wyjechałem, tuż przed godz 7, bardzo lubię wcześnie jeździć w letni dzień, było już powyżej 10 stopni, sukcesywnie wraz z przejechanymi kilometrami i upływem czasu temperatura rosła aż do 25 stopni. Cała trasa wiodła urokliwymi drogami, poza odcinkami dróg krajowych (tiry to zmora). Ogólnie nawierzchnia dobra lub bardzo dobra (najgorsza niestety w obrębie Częstochowy)
Zaliczonych 9 nowych gmin
Modowe centrum w Konopiskach
2 stawy i ciekawy pojazd
Też rower
Jeziorko między Ciasną a Kochcicami
Mapka
- DST 35.00km
- Czas 01:33
- VAVG 22.58km/h
- Sprzęt Accent EL Nino
- Aktywność Jazda na rowerze
Olsztyn
Niedziela, 1 kwietnia 2012 · dodano: 01.04.2012 | Komentarze 2
Razem z Sebaxgh i Darsji wycieczka do Olsztyna do Baru Leśnego.
Ruszamy spod Skansenu, mała zadymka snieżna,przez hutę, rowerostradę i Skrajnicę.
Pogoda już znacznie lepsza wyszło słońce.
Widok na zamek
Posiadówka w barze, uzupełnienie płynów i powrót przez Brzyszów, Srocko i hutę.
Mimo słońca cały czas towarzyszył nam lodowaty wiatr.



