Info


avatar Witajcie. Ten blog rowerowy prowadzi voit z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 33006.64 kilometrów w tym 1190.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.75 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

- Aktualny 2024 -

baton rowerowy bikestats.pl

Poprzednie sezony

2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl
2011 button stats bikestats.pl

zaliczgmine.pl


...tam już byłem na rowerze




Liczba zaliczonych gmin


w 2023r - 9


w 2022r - 2

w 2021r - 3

w 2018r - 54

w 2017r - 39

w 2016r - 53

w 2015r - 50

w 2014r - 4

w 2013r - 59

w 2012r - 77

do 2012 - 12


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy voit.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 97.50km
  • Czas 04:57
  • VAVG 19.70km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • Kalorie 3500kcal
  • Podjazdy 564m
  • Sprzęt KTM Ultra 1964
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Prawie stówka

Niedziela, 25 marca 2018 · dodano: 26.03.2018 | Komentarze 1


Pierwsza dłuższa wycieczka. Super mi się jechało, nie zmęczyłem się jakoś mocno i pod koniec bardziej czułem tyłek niż nogi. Trzeba przyzwyczaić się od nowa.
Początek wiosny, może nie było zbyt ciepły, ale słoneczny i suchy dzionek  dał dużo frajdy. Ruszyła nas czwórka spod Hali Polonia Aga, Marek, Maciek i ja, a pod Semexem czekali Arek, Robert i Rafał.
Trasa wiodła przez Nieradę, Poraj, Choroń, Zaborze, Suliszowice, Złoty Potok, Julianka, Żuraw, Kobyłczyce, Małusy i Mstów do Częstochowy.




Na trasie



W planie było ognisko z kiełbaskami, więc po drodze, w okolicy Zaborza, "konar zapłonął".



Dla mnie to jest kwintesencja rowerowania. Grupa przyjaciół, piękne widoki, duża dawka humoru, słoneczko - SUPER







Komentarze
kasik
| 06:59 poniedziałek, 26 marca 2018 | linkuj Niestety zawsze na początek sezonu przejechanie 80-90 to już dużo. Ja wczoraj zrobiłam 70, a ostatnie 10 to już czołgałam się do domu :P
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!