Info


avatar Witajcie. Ten blog rowerowy prowadzi voit z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 35420.92 kilometrów w tym 1190.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

- Aktualny 2025 -

button stats bikestats.pl

Poprzednie sezony

2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl
2011 button stats bikestats.pl

zaliczgmine.pl


...tam już byłem na rowerze




Liczba zaliczonych gmin


w 2023r - 9


w 2022r - 2

w 2021r - 3

w 2018r - 54

w 2017r - 39

w 2016r - 53

w 2015r - 50

w 2014r - 4

w 2013r - 59

w 2012r - 77

do 2012 - 12


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy voit.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

-= Jura =-

Dystans całkowity:13615.17 km (w terenie 923.00 km; 6.78%)
Czas w ruchu:424:34
Średnia prędkość:19.41 km/h
Maksymalna prędkość:64.00 km/h
Suma podjazdów:21679 m
Maks. tętno maksymalne:209 (116 %)
Maks. tętno średnie:149 (81 %)
Suma kalorii:62382 kcal
Liczba aktywności:249
Średnio na aktywność:54.68 km i 2h 56m
Więcej statystyk
  • DST 64.00km
  • Czas 02:59
  • VAVG 21.45km/h
  • VMAX 63.40km/h
  • Podjazdy 484m
  • Sprzęt KTM Ultra 1964
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn i Biskupice w bonusie

Niedziela, 22 lutego 2015 · dodano: 22.02.2015 | Komentarze 1

Jak to zwykle w niedzielę pociągnęło mnie do Olsztyna. Na szczęście można tam dojechać tyloma różnymi konfiguracjami, że nie ma nudy. Tym razem przez Mirów, Hektarowa, Gąszczyk, Turów. Mijam Bar Leśny bo jeszcze mi się chce podjechać Biskupice. Po drodze spotykam Pitera nieco utytłanego po przejeździe pożarówką. Nawet nie chce wpaść do Baru więc piąteczka i się rozjeżdżamy. Zaliczam podjazd w Biskupicach i zjeżdżam do Mekki. Sporo szosowców, ale słychać tylko Gronka. Jest też Zbyszek z którym wracam przez Kusięta. Bardzo fajny wyjazd przy sprzyjającej pogodzie jak na luty. Sporo dziś podjechałem i szlo mi naprawdę lekko. Jest dobrze.


Droga z Hektarowej do Gąszczyka jeszcze w lodowej pokrywie


Widok na zamek od strony ronda


Mapka




  • DST 45.00km
  • Czas 02:07
  • VAVG 21.26km/h
  • VMAX 54.81km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 201m
  • Sprzęt KTM Ultra 1964
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn

Niedziela, 15 lutego 2015 · dodano: 15.02.2015 | Komentarze 0

Dzisiaj wybrałem się z Markiem. Marek jeździ maratony na rolkach, ogólnie ma zajawkę na sport, a niedawno kupił rower i powoli się wkręca.
Pogoda w lutym iście wiosenna, ale w terenie jeszcze sporo śniegu i wszechobecna ciapa dlatego wybieramy wariant asfaltowy.
Spod Hali Polonia wzdłuż AK do JP i do Warty, następnie obok więzienia, pod trasą i wzdłuż niej do Rejtana. Potem standardem kolo huty i oczyszczalni do baru. Tam spotkanie ze Zbyszkiem, Piotrkiem , Marcinem, Adamem i sporą grupą szosowców.
Trochę posiedzieliśmy i powrót przez Kusięta gdzie dochodzimy grupę Zbyszka, którzy wcześniej ruszyli. Po chwili nas dogania Piotrek z Marcinem a następnie Kulisty z Kotkiem i Markiem. Tym razem jedziemy kolo stadionu żużlowego i rynku na Zawodziu do Warszawskiej.
Wbijamy się na ścieżkę wzdłuż AK i koło Polonii Marek odbija na Parkitkę a ja jadę prosto do domu.





  • DST 42.00km
  • Czas 01:49
  • VAVG 23.12km/h
  • VMAX 48.80km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 155m
  • Sprzęt KTM Ultra 1964
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lubię narty ale...

Sobota, 14 lutego 2015 · dodano: 14.02.2015 | Komentarze 1

Tydzień bez roweru z racji ferii zimowych. Spędzałem je z rodziną i sporą ekipą znajomych w Białym Dunajcu oddając się "białemu szaleństwu".
Dzisiaj ciągnęło mnie na rower jak świadka jehowy na nowe osiedle.
Pojechałem najkrótszą drogą, asfaltowo do Olsztyna. W Leśnym już bez rowerzystów, zamiast tego jakieś walentynkowe rezerwacje i przygotowanie do imprezy. Łyknąłem czarna porzeczkę i po najkrótszym postoju w barze, powrót ta samą trasą.
Na powrocie w okolicach PKP Raków spotykam dwóch chłopaków na poziomkach, jedna z nich obudowana wygląda jak Batmobil.
Poprosiłem żeby się zatrzymali i pozwolili zrobić kilka zdjęć. Okazłlo się że są niezłymi zapaleńcami i jeżdżą swoimi pojazdami nawet 100-tu kilometrowe wycieczki. Oczywiście oba trójkołowce zostały przez nich własnoręcznie zbudowane.
Zaprosiłem ich do wzięcia udziału w Masie.







Co ważne pojazdy były przepisowo wyposażone w oświetlenie i inne potrzebne rzeczy. W jednym z nich było nawet radio za fotelem kierowcy.
Więcej








Zimowy Olsztyn

Niedziela, 1 lutego 2015 · dodano: 01.02.2015 | Komentarze 2

Kiedy się obudziłem i zobaczyłem słoneczko gęba mi się ucieszyła. Nie wolno było zmarnować takiego pięknego dzionka.
Ruszyłem tak trochę po śniadanku koło 10.30. Jak to w niedzielę kierunek Olsztyn.

W okolicach galerii Jurajskiej napotkałem ciekawy sprzęcik - Dniepr





Dniepr (ros.: Днепр, ukr.: Дніпро; Dnepr) – marka ciężkich motocykli produkowanych w Kijowie na Ukrainie w użyciu od 1967 roku.
Motocykl produkowany Przez Kijowskie Zakłady Motocyklowe w Kijowie. Pierwsze motocykle zaczęto produkować od 21 września 1945 roku. Produkowane są do dnia dzisiejszego. Według radzieckiej instrukcji obsługi, Dniepr jest ciężkim motocyklem turystycznym przeznaczonym do jazdy w trudnych warunkach terenowych
. (źródło Wikipedia)

Kontynuowałem jazdę do wału nad Wartą.






Następnie przez hutę, do początku rowerostrady i tutaj odbijam na pożarówkę.









Docieram do Leśnego, gdzie spotykam Adama i Marka oraz ekipę szosowców z Radomska (Chorągiew Radomszczańska).
Po jakimś czasie pojawia się zapalony kolarz Marek Cieślak i poruszamy bliskie każdemu częstochowianinowi tematy żużlowe.
Czas mija błyskawicznie i trzeba się zbierać.
Powrót dla odmiany przez Skrajnicę.



Chwilę podziwiam widok na zamek i jadę do rowerostrady. Ciężko się nią jedzie bo jest tylko ledwo wydeptana w śniegu ścieżka.
Docieram do huty i przez Rejtana, Warszawską i Kiedrzyńską docieram do domku.
Udany rowerowo dzień chociaż przez te niespełna 50 km ujechałem się jak przy setce.




  • DST 44.60km
  • Czas 02:22
  • VAVG 18.85km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Podjazdy 219m
  • Sprzęt KTM Ultra 1964
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn

Czwartek, 15 stycznia 2015 · dodano: 15.01.2015 | Komentarze 0

Wcześniej udało się ogarnąć pracę i można było wyskoczyć do Leśnego. Ładna pogoda to i flagowca przewietrzyłem.





  • DST 46.50km
  • Czas 02:30
  • VAVG 18.60km/h
  • Sprzęt Accent EL Nino
  • Aktywność Jazda na rowerze

Leśny

Piątek, 2 stycznia 2015 · dodano: 02.01.2015 | Komentarze 1

Korzystając z urlopu i ładnej pogody ruszyłem około 11 godz do "rowerowego sanktuarium"


Wał nad Wartą

Słoneczko pięknie przyświecało umilając wycieczkę.


Okolice nastawni PKP


Przez Skrajnicę docieram do Leśnego


Za tym zakrętem i górką już będzie widać zamczysko...


... które skutecznie zasłoniłem swoim selfie.

Dotarłem do baru gdzie wypiłem herbatkę w towarzystwie dwóch "zbiegów" ze Św Puszczy, którzy kontynuowali imprezę noworoczną a może i sylwestrową.

Powrót, już w zdecydowanie gorszych warunkach pogodowych. Zaczęło padać, i jak tu nie wierzyć w meteo ICM, które zapowiadało opady od godz 13. Pożarówka i wałem do Galerii, następnie Kiedrzyńską.
Do domu dotarłem mokry.




  • DST 50.65km
  • Czas 02:27
  • VAVG 20.67km/h
  • VMAX 40.05km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 212m
  • Sprzęt KTM Ultra 1964
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Jedyny słuszny kierunek...

Sobota, 15 listopada 2014 · dodano: 15.11.2014 | Komentarze 0

Zgadaliśmy się z Jackiem na forum CFR na wypad do Leśnego. Podjechałem jeszcze wysłać dokumenty do DPD na ul. Bór i udałem się na parking pod  Netto gdzie mieliśmy się spotkać. Zanim przyjechał Jacek zjawił się Sebiq, oznajmiając że jedzie z nami.  Po chwili byliśmy już w komplecie. Pojechaliśmy wzdłuż Warty do wału i do PKP Raków. Standardowo koło huty, ale tym razem, nie koło nastawni tylko w lewo wzdłuż torów. Następnie przez Kusięta do Olsztyna. Posiedzielim i pogadalim, a mnie wspomniały się dawne czasy, kiedy to, jeszcze po kryjomu,  poznawałem smak złocistego napoju z częstochowskiego browaru



"Kmiot" dalej smakuje jak kiedyś, to znaczy słabo.

Chłopaki degustowali szlachetniejsze piwka.


Powrót pożarówką. Przy PKP Raków nasze drogi się rozdzieliły i pojechałem Rejtana, kolo Galerii, Warszawską i Kiedrzyńską . Jeszcze w okolicach Altany spotkałem Krzarę wracającego z Złotego Potoku. Po krótkiej pogawędce dotarłem do domu.




  • DST 50.00km
  • Czas 02:29
  • VAVG 20.13km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 229m
  • Sprzęt KTM Ultra 1964
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn

Wtorek, 28 października 2014 · dodano: 28.10.2014 | Komentarze 3

Dzisiaj do Leśnego, trzeba było pokazać Kajtkowi gdzie będziemy najczęściej jeździć. Jednak siodełko jest do dupy, o przepraszam, do dupy to by pasowało. To jest do bani. Ładne, ale tragicznie niewygodne. Trzeba się było przeprosić z authorowskim. Dawno mnie tak tyłek nie bolał po 50 km.

Rano przyjechała biżuteria. Będziemy robić małą zamotkę. Oby działało tak jak wygląda.


Testuję też licznik sigma 14.12 z altimetrem i ku mojemu miłemu zaskoczeniu pokazuje dość dokładnie. Najwyższy punkt w Skrajnicy (ten z widokiem na zamek) określił jako 322m, a po sprawdzeniu w serwisie http://www.wysokosc.mapa.info.pl/ wyszło 320,15m czyli dość precyzyjnie jak na taką zabawkę. Będę go jeszcze sprawdzał przy okazji.
Sigma zrobiła fajne demo tego licznika można się pobawić wirtualnie.
http://www.sigmasport.com/en_media/produkte/bikeco...






  • DST 51.50km
  • Czas 02:14
  • VAVG 23.06km/h
  • Sprzęt Accent EL Nino
  • Aktywność Jazda na rowerze

Leśny, popołudniowo

Wtorek, 21 października 2014 · dodano: 22.10.2014 | Komentarze 0

Skorzystałem z propozycji Arka na popołudniowy wypad do Leśnego. Ustawka przy PKP Raków o 17 i lecimy. Przez nieco błotnistą pożarówkę (a co od czego mamy górale) do baru. Pogaduchy i  najświeższe ploteczki przy izobroniku. Powrót już po ciemku tą samą drogą. Dzięki Arku, bo nie wiem czy bez mobilizacji ruszłlbym dzisiaj dupsko.




  • DST 47.00km
  • Czas 02:14
  • VAVG 21.04km/h
  • Sprzęt Accent EL Nino
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielny Olsztyn

Niedziela, 19 października 2014 · dodano: 19.10.2014 | Komentarze 0

Oj, dawno nie byłem w niedzielne dopołudnie w Leśnym. Tym razem się udało. Trasa po staremu: wał, huta, Skrajnica. Na powrocie spotykam Poisonka i chwilę przycinamy bajerkę. Do pożarówki , huta i wał do domu.